Aleja profesorów. Nie całkiem jeszcze gotowa, (bo sama tablica z nazwiskami profesorów zakryta). W tle słynny serowiec mieszczący oprócz największych sal wykładowych również gimnazjum i liceum. Miejsce nauki wielu uczniów i studentów.
Czy widzą Państwo ławeczki? Bo ja nie bardzo. Znaczy nie jest to miejsce które oczekuje się, że zostanie przez studentów i uczniów zasiedlone i będzie żyło (jak pogoda na to pozwoli) własnym życiem. Jest to miejscem przez które należy przemknąć. Teoretycznie trawa służyć może jako miejsce spoczynku, ale czy będzie?
Politechnika Wrocławska Czemu tak jest?
moze z zalozenia trzeba bedzie siadac na trawniku wzorcem zachodnich campusow 😉
Anna Brakoniecka A jaką tam mają zwykle sumę opadów? 😉
No właśnie. Czemu tak jest?
Zawsze się zastanawiam nad tą kwestią na dworcowych peronach Izabela Kirschke . Stać i wsiaść – jedyna rola, bo gdyby ustawić odpowiednią ilość ławek, to niedajboże zagnieździli by się bezdomni? 😉
A jak świat światem wiadomo, że od stania nogi bola bardziej niż od chodzenia.
Wojciech Myszka Izabela Kirschke Wokół alei zostały ustawione ławeczki w kształcie sześcianów, ale już otrzymaliśmy od studentów sygnały, że to nie jest zadowalające. Zgłosiliśmy sprawą do władz Uczelni i czekamy na odpowiedź, czy da się coś z tym zrobić.
Politechnika Wrocławska Byle tylko sześcianów nie zastąpiły stożki lub ostrosłupy :-))
Żartuję oczywiście, bo sześcienne ławeczki, czemu nie?…no ale skoro nie zadowalają..;)
Ania Pietruczuk Czyżbyś jakiś konkretny dworzec miała na myśli?..;)
Izabela Kirschke praktycznie każdy 😉 Kilometry kwadratowe a przysiąśc mozna co najwyzej w kucki albo na tobołku 😉