6 komentarzy do “Nowy dziedziniec wewnętrzny budynku A1. Dwie sadzawki. Ciekawe, czy będą rybki?”

  1. Na tych bardziej szarych ścianach przydałby się bluszcz. I może jakiś punkt z zapiekankami , bo architektonicznie to ładne bardzo, ale nie mało użytkowe i nieprzytulne 😉

  2. Jest coś w tym co piszesz Ania Pietruczuk… Co prawda, w „oficynie” jest klub i o ile kiedyś drzwi bywały otwierane (a nawet były stoliki na zewnątrz) toi nie wiem jak to będzie teraz: i klub i dziedziniec uległy przebudowie.
    A na bluszcz nie ma szans. Chyba, że jakieś wodorosty w sadzawkach :_)

  3. BTW architekt widział pewnie oczyma wyobraźni, jak odziani w chitony Ludzie Nauki spacerują z lubością po tym łysym Forum Romanum, ze zwojami ksiąg pod pachą, myślą, czytają, dyskutują…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *