
Kolejna fotka z cyklu „rozterki toalety”.
Oczekuję lustra, które przeglądającym się będzie mówić Król jest nagi.

Kolejna fotka z cyklu „rozterki toalety”.
Oczekuję lustra, które przeglądającym się będzie mówić Król jest nagi.

Podobnie jak w zeszłym roku, choć jakieś trzy tygodnie później na kampusie pojawiły się bazie.

Biało wszędzie, głucho wszędzie, Co to będzie, co to będzie?

A tymczasem na #kasztanjadalny ostał się jeno jeden liść, który zmaga się ze śniegiem, mrozem i zapyleniem. Ale u nas lajtowo ledwie 400% normy.

A tymczasem na Bulwarze Politechniki Wrocławskiej, jak to się mówi, Na całej połaci lód.

Krasnale zawsze mają prz@$&%*÷<

Tak mi się przypomniało https://www.youtube.com/watch?v=KYnH9w1DqJE
Zbierają się na drzewach przed wyprawą na śmietnisko żerowisko. Szkoda, że paskudzą okrutnie na wszystko co się da…

Żeby mieć sukcesy, trzeba trenować. Od samego rana. Oni zaczęli przed 7.
To żaden jeż, ani inne kolczaste zwierzątko. To #kasztanjadalny
Zdecydowanie jesień. Można owoce zbierać i piec.
Do albumu zaplątał się jeden grzyb nadrzewny. Sfotografowany tuż koło Instytutu Wydziału Matematyki. Miejmy nadzieję, że nie jest to grzyb toczący tę instytyucję.

Ktoś zajumał wiosła politechnicznej obsadzie na Bulwarze Politechniki Wrocławskiej! Nie wszystkie tylko dwa.