Szkło „laboratoryjne” na śmietniku…
Szkło „laboratoryjne” na śmietniku…
Miejsce i termin szkolenia:
Centrum Wiedzy i Informacji Naukowo-Technicznej Politechniki Wrocławskiej,
bud. D-21 (Bibliotech)
sala 007 (wejście A, parter)
24 lutego 2015 (wtorek), godz. 1000
Jakoś tak się porobiło, że różni urzędnicy (to jest jasne, że nie są w stanie ogarnąć czym zajmuje się Uczony) wymyśłili sobie proste w użyciu kryteria oceny naukowców: liczba publikacji czy, ostatnio, liczba cytowań oraz wynikający z niej magiczny wskaźnik — index h.
W ślad za tym pojawiły się czasopisma żerujące na ludziach którzy szybko chcą coś opublikować, ale i naukowcy organizują sobie życie tworząc spółdzielnie generujące cytowania. Warto zapoznać się z historią opisaną przez Emanuela Kulczyckiego na jego blogu Warsztat badacza.
No i ostatnia lekcja do wyciągnięcia: uważajcie na drapieżnych wydawców i kradzione czasopisma. W świecie komunikacji naukowej jest mnóstwo oszustów gotowych nas wykorzystać.
za Uważajcie na oszustów i kradzione czasopisma | Warsztat badacza – Emanuel Kulczycki.
Bogdan Miś: matematyk, dziennikarz naukowy, nauczyciel akademicki, ale również jeden z pionierów informatyki pisze o swoich przemyśleniach na temat informatyki w szkołach wyższych. Warto przeczytać i się zastanowić, choć chyba stan obecny trudno będzie zmienić.
Nic przeto w sumie dziwnego, że – o ile wiem – z korzystaniem z narzędzi informatycznych w szkole wyższej jest podobnie, jak z matematyką. Jak się chce coś zrobić, należy właściwie założyć u studenta zerowy poziom wiedzy i umiejętności i na początku zajęć zorganizować coś w rodzaju repetytorium, czy kursu wstępnego. A potem kończy się semestr, zajęcia zazwyczaj dłużej nie trwają, no i problem przestaje istnieć. Studentów nie boli, prowadzący wziął swoje śmieszne honorarium, listy z zaliczeniami w dziekanacie – i wszyscy są zadowoleni.