Okręty flagowe (na dnie)

Na stronie głównej Politechniki pojawiła się informacja że Politechnika Wrocławska zajęła najwyższe miejsce spośród polskich uczelni w rankingu 4000 uczelni wyższych z całego świata (Webometrics Ranking of World’s Universities), przygotowywanym przez największą hiszpańską organizację przeprowadzającą badania — Consejo Superior de Investigaciones Científicas.

No i rzeczywiście: jesteśmy najlepsi w Polsce. Za nami Uniwersytet Jagielloński (544), Politechnika Warszawska (584), Akademia Górniczo-Hutnicza (604), Uniwersytet Wrocławski (665), Warszawski (704) i inne…

Właściwie powinniśmy się cieszyć. Ale jest jedno malutkie ale: nasze pierwsze miejsce w Polsce to miejsce 538 na świecie. A przed nami są i Politechnika Praska (231) i Politechnika z Brna (384), Politechnika z Budapesztu (253) i Uniwersytet z Budapesztu (283).

Nie mamy się co porównywać z Politechniką z Chemnitz (147) czy zaprzyjaźnionym TU Drezno (216).

A w Europie jesteśmy na miejscu 239.

Zatem czy powinniśmy się cieszyć???

Popatrzmy jeszcze co bada ranking. Pod uwagę bierze tylko i wyłącznie widoczność w Internecie mierzoną czterema wskaźnikami:

  • Wielkość (Size). Liczba zindeksowanych stron przez cztery wyszukiwarki: Google, Yahoo, Live Search i Exalead.
  • Widoczność (Visibility). Całkowitą liczbę zewnętrznych odsyłaczy do stron (ale tylko z wyszukiwarek Yahoo Search, Live Search and Exalead).
  • Udostępnione dokumenty (Rich Files). Mają one obrazować aktywność publikacyjną pracowników. Uwzględniane są pliki typu PDF, PostScript, DOC i PPT. Wyniki uzyskano z wyszukiwarek Google, Yahoo Search, Live Search and Exalead.
  • Publikacje (Scholar). Liczba publikacji i cytowań wybranych z bazy Google Scholar.

Cóż w tym kontekście oznacza „widoczność”? Ano szanse na to, że ktoś szukając jakiejś informacji trafi na informacje pochodzące z Politechniki Wrocławskiej…

Jeżeli popatrzeć dokładniej na nasze wskaźniki to mamy 256 pozycję na świecie jeżeli chodzi o wielkość, a 912 — widoczność. Natomiast liczba udostępnionych dokumentów (433 miejsce) i publikacje (404 miejsce) odpowiadają naszej pozycji ogólnej.

Znajdujący się tuż za nami Uniwersytet Jagielloński jeżeli chodzi o liczbę zindeksowanych stron jest znacznie od nas gorszy — 1228 miejsce, ale pozostałe wskaźniki ma lepsze: widoczność 598, pliki 346 i publikacje 273. Możemy mieć kłopot z utrzymaniem swojej pozycji.

Odpowiednie wskaźniki dla TU Drezno (w końcu nasz partner w byłym NRD) wynoszą: 166, 337, 135 i 208. Trudno będzie gonić.