Gdy powstawała Księga Logotypu Politechniki Wrocławskiej byłem bardzo zainteresowany samą idą i efektami jej realizacji. Nie ukrywam, że chciałem zrealizować ją w LaTeXu. Nie udało się zrobić wszystkiego, ale i tak całkiem sporo. Sama idea ustandaryzowania wszystkiego spotkała się z bardzo różnym przyjęciem. Słyszałem nawet głosy, że zabija innowacyjność (jedn z sekretarek narzekała, że do tej pory do niej należał wygląd wysyłanego listu: wybrany krój, wielkość liter i ich rozmieszczenie… a tu już nic wybrać nie można). Słyszałem też głosy, że szablon prezentacji nudny, a dodatkowe elementy zabierają cenne miejsce.
Oglądając różne prezentacje przyznać muszę, że Zarządzenie Rektora wprowadzające księgę logotypu przestrzegane jest niezbyt rygorystycznie: czcionka dobierana jest w sposób dosyć dowolny, podobnie zagospodarowywane jest miejsce na slajdach. Ale, generalnie, Księga Logotypu działa.
Przeglądając kiedyś rokroczne Sprawozdania Rektora zauważyłem, że najpierw zrezygnowano z formy „raportu” na rzecz prezentacji, a od roku 2010 Rektor używa szablonu prezentacji nie przewidzianego księgą. Jak się dowiedziałem w Dziale Marketingu i Promocji, jest to szablon pierwotnie przeznaczony tylko dla Rektora, ale coraz częściej używany przez innych pracowników. Tylko nawał innych obowiązków spowodował, że nie został jeszcze umieszczony na stronach WWW. Ale można z niego korzystać.
Stąd pojawił się pomysł rozszerzenia dotychczasowego szablonu o nową funkcjonalność. Głównym problemem jest brak szczegółowych wytycznych typu „gdzie co ma być”.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Edit (25.10.2016) Sprawozdanie za rok 2015 zaprezentowane zostało z użyciem kolejnego (niestandardowego) szablonu.
Niestety, z braku czasu z nowego szablonu nic nie wyszło.