Za xkcd
Archiwa tagu: komiks
Sztuczna inteligencja
Z pewnego punktu widzenia, jeżeli coś zrobiłeś ręcznie — możesz powiedzieć, że wytrenowałeś do wykonania tej czynności sieć neuronową…
Za xkcd.
Ile jest to warte? Ale jednym słowem!
Podstawowym pytaniem na obronach (mojego promotora, tak na marginesie) Zdzisława Bubnickiego było: Proszę opisać najważniejsze swoje osiągnięcia w trzech zdaniach…
Czy istnieje życie poza matematyką?
Za blogiem Nicholasa Gurewitcha
Meltdown & Spectre
Pewno wszyscy już słyszeli o problemach Intela z procesorami. Pamiętać trzeba, że nie tylko Intel ma problemy. Praktycznie wszystkie współczesne procesory podatne są na te ataki.
Zaczęły się już pojawiać łatki dla systemów operacyjnych, ale — uczciwie trzeba powiedzieć — ich stosowanie będzie okupione spadkiem wydajności. Nie we wszystkich przypadkach, ale w niektórych dosyć poważnym.
Trudno dosyć wytłumaczyć istotę tego problemu (i uczciwie trzeba powiedzieć, że trzeba było 20 lat, żeby został on odkryty). Poniższy komiks (zaczerpnięty z XKCD) najlepiej tłumaczy istotę problemu.
Walka z problemem jest teoretycznie prosta: wystarczy wyrzucić posiadany sprzęt i zastąpić go nowym, wolnym od tego zagrożenia. Problem polega na tym, że nie ma nowych procesorów, które nie są podatne na ataki. A ich zaprojektowanie zajmie lata.
Ctrl-C Ctrl-V
Kiedy uda się zautomatyzować?
Podstawowe metody dowodu
Hipoteza a teoria
Źródła informacji (w Internecie)
Dawn, dawno temu podstawowym źródłem informacji był system „grup dyskusyjnych” nazywany Usenetem (albo niusam czy może newsami). Później archiwa przejął Google i zniszczył (to znaczy formalnie dalej wszystko istnieje, ale w formie i postaci zupełnie nieadekwatnej do potrzeb użytkowników). Co, oczywiście, zaowocowało odejściem użytkowników od tego produktu. A to potwierdziło tylko przekonanie Googla, że usługa nie zasługuje na większą uwagę (tak zwana samosprawdzająca prognoza). Google uważa, że podstawowym źródłem informacji powinna być ich wyszukiwarka.
W Usenecie można było zadać pytanie, dostać odpowiedź (to nie zawsze, ale bardzo często), czasami więcej niż jedną i podyskutować. Ponieważ ciągle dochodzili nowi użytkownicy — starzy wyjadacze, żeby nie musieć odpowiadać ciągle i ciągle na te same pytania stworzyli cyklicznie pojawiające się (i cyklicznie uaktualniane) zestawy Często Zadawanych Pytań (wraz z odpowiedziami) — Frequently Asked Questions (with Answers): FAQ. I, w większości przypadków, zapoznanie się z tym dokumentem dostarczało ogromnej ilości pożytecznej wiedzy. Dziś, do dyspozycji mamy „zamrożone” archiwum FAQów: Internet FAQ Archives.
Później… Czy może raczej jak (zgodnie z oczekiwaniami Google) zadajemy pytania, bardzo często wyniki wyszukiwania prowadzą na różnego rodzaju fora dyskusyjne. Wadą otrzymywanych „odpowiedzi” jest różna ich jakość i aktualność.
Światełkiem w tunelu jest serwis dyskusyjny StackExchange. Charakteryzuje się on dosyć wysokim poziomem profesjonalizmu (czy może raczej odpowiedzi tam udzielane są, na ogół, wysokiej jakości).
Choć sposoby wykorzystania odpowiedzi bywają bardzo różne. O tym mówi załączony obrazek